Czy warto inwestować w publiczną stację ładowania samochodów elektrycznych?  Co to znaczy, że stacja ładowania jest publiczna? Choć na polskich drogach coraz częściej zobaczysz samochód elektryczny to nadal pewną barierą do bardziej dynamicznego rozwoju rynku elektromobilności są braki w odpowiedniej infrastrukturze ładowania. 

Rynek elektromobilności w Polsce a dostęp do publicznych stacji ładowania samochodów elektrycznych

Globalna pandemia koronawirusa nie zatrzymała rozwoju rynku elektromobilności. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) podsumowała, że na koniec 2020 roku ilość e-samochodów na świecie osiągnęła rekordowy poziom 10 milionów.  Z czego pojazdy o napędzie akumulatorowym (BEV) stanowiły 2/3 nowych zarejestrowanych samochodów elektrycznych. Stanowią one również większość łącznej liczby samochodów elektrycznych jeżdżących po światowych drogach. Dla porównania, po chińskich jeździ aż 4,5 miliona tego typu aut, co plasuje Chińską Republikę Ludową na pierwszym miejscu pod względem ilości samochodów elektrycznych na świecie. W 2020 r. w Europie miał miejsce największy roczny wzrost, który powiększył liczbę pojazdów elektrycznych do poziomu 3,2 mln. 

Patrząc na dane PSPA z końca lipca 2021 roku, w Polsce zarejestrowanych łącznie jest już 28 301 samochodów z napędem elektrycznym, z czego 13 606 to samochody w pełni elektryczne, czyli BEV, natomiast pozostałe 14 695 pojazdów to hybrydy – PHEV. Dynamika wzrostu jest znaczna, ponieważ w przeciągu ostatnich siedmiu miesięcy przybyło aż 9 565 nowych aut. Elektromobilność rośnie więc w Polsce w siłę. Coraz więcej osób decyduje się na zakup samochodu z napędem elektrycznym. A dodatkową motywacją może być rządowy program Mój Elektryk, który ruszył w lipcu 2021 roku. 

Wraz z rozwojem rynku samochodów rozwija się również rynek infrastruktury dla samochodów elektrycznych m.in. stacje ładowania samochodów elektrycznych

Co to znaczy, że stacja ładowania samochodów elektrycznych jest publiczna?

Podstawa prawna funkcjonowania publicznych, ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów zawarta jest w Ustawie o Elektromobilności i Paliwach Alternatywnych z 22 lutego 2018. Zgodnie z nią, ogólnodostępna stacja ładowania to stacja dostępna na zasadach równoprawnego traktowania dla każdego posiadacza pojazdu elektrycznego i hybrydowego. Budowa stacji ładowania wymaga zgłoszenia robót budowlanych, a później badania technicznego przez UDT. Stacja ogólnodostępna musi także przekazywać dane do Ewidencji Infrastruktury Paliw Alternatywnych.

Jak pokazują polskie standardy, nie każdy punkt wyposażony jest w złącza obsługujące wszystkie typy pojazdów elektrycznych, jak: CHAdeMO, CSS Combo 2 lub Tesla Charging Conector. Publiczne ładowarki różnią się także mocą, wartością napięcia i natężenia, co ma wpływ na czas ładowania akumulatora i koszt takiej usługi.  

Wyróżnić można dwa rodzaje stacji ładowania: 

  • wolne i średnio szybkie publiczne stacje ładowania prądem zmiennym (AC), czyli o mocy od 1,4 do 22kW; 
  • szybkie publiczne stacje ładowania prądem stałym (DC) o mocy od 10 do 300kW. 

Wybór rodzaju stacji zależy od jej przeznaczenia oraz miejsca postawienia. Na autostradach, drogach ekspresowych, ale także przy hotelach, restauracjach, sklepach wielkopowierzchniowych czy miejscach obsługi podróżnych instalowane będą raczej stacje o dużych mocach, na prąd stały, gdzie liczy się czas naładowania auta, a nie cena usługi. Stacje ładowania prądem zmiennym, czyli AC montuje się natomiast w miejscach, w których parkować można dłużej, np. przez całą noc, a przez co dłuższy czas ładowania auta nie jest tak problematyczny. 

Kto aktualnie inwestuje w publiczne stacje ładowania pojazdów elektrycznych?

Jak podaje Urząd Dozoru technicznego, obecnie w Polsce dostępnych jest 1 274 stacji ładowania pojazdów elektrycznych, czyli 3 037 punktów. Nie wszystkie z tych stacji ładowania są ogólnodostępne, ich liczba wynosi natomiast jedynie 979. Oznacza to, że jedna ogólnodostępna ładowarka obsługuje średnio sześć samochodów. Dodatkowo tylko 32% urządzeń dostarcza prąd stały (DC), który zapewnia szybkie ładowanie. Punkty ładowania udostępniają podmioty publiczne, czyli PGE, PKN Tauron oraz innogy Polska. Ładowarki do pojazdów elektrycznych stoją także na stacjach paliw, przykładowo na stacjach Orlen oraz Lotos. Coraz więcej pojawia się również firm zagranicznych, które na zasadzie dzierżawy lub wynajmu terenu stawiają własne punkty, np. Greenway. Do gry coraz chętniej dołączają prywatni inwestorzy, którzy stawiają ładowarki na parkingach hotelowych czy przy sieciach sklepowych widząc w tym realne korzyści, od wizerunkowych po finansowe. Coraz więcej stacji ładowania pojawia się także we wspólnotach mieszkaniowych, którym najnowsze uregulowania prawne ułatwiają ich udostępnianie. 

Ilość i lokalizacja publicznych ładowarek zdaje się być jednak wciąż niewystarczająca, zwłaszcza w kontekście rosnącej dynamiki rynku. Potwierdza to opracowanie przygotowane przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, który opracował interaktywną mapę pokazującą liczbę dostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych w poszczególnych powiatach. Mapa uwydatnia, jak wielkie dysproporcje w zakresie dostępności punktów ładowania występują w całej Polsce. Na 380 powiatów, blisko połowa (183) nie ma żadnego ogólnodostępnego punktu ładowania. 

Dlaczego warto rozważyć inwestycję w publiczną stację ładowania?

Obecne globalne statystyki rynku elektromobilności wyraźnie pokazują, że nie jest to chwilowy trend, a trwała tendencja, która już nabiera rozpędu. Aut elektrycznych regularnie przybywa, a ich coraz większa dostępność, rządowe zachęty i dofinansowania do kupna “elektryków” sprawiają, że inwestycja w „nowoczesną stację benzynową” na tworzącym się dopiero rynku może z czasem przynosić coraz większe zyski. „Zarezerowanie” sobie miejsca na mapie miasta, gdzie będzie stacja ładowania pojazdów elektrycznych podniesie jego atrakcyjność, zwiększy zainteresowanie i z czasem będzie coraz bardziej opłacalna. 

 *** 

Postawienie publicznej stacji ładowania pojazdów elektrycznych patrząc przez pryzmat coraz prężniej rozwijającego się rynku elektormobilności w Polsce może okazać się inwestycją, która z czasem zacznie przynosić wymierne korzyści. Zwłaszcza, że w niedługiej perspektywie pojawi się rządowe dofinansowanie, które ułatwi inwestorom prywatnym stawianie nowych punktów. Ustawodawca również dostosowuje przepisy prawne, aby uprościć proces formalno-administracyjny związany z inwestycją. O tym, jakie są koszty całej inwestycji, jakich formalności trzeba dopełnić, na co zwrócić uwagę wybierając optymalną ładowarkę oraz kiedy inwestycja zacznie się zwracać przeczytacie w kolejnym artykule.